Klub Fachowca

Moja lista zainteresowań
Taktyka na zimowe pstrągi
Przygotowanie dobrego planu na wędkowanie jest nie mniej istotne dla powodzenia zimowej wyprawy na kropki, co odpowiednie dobranie elementów zestawu spinningowego, który ze sobą nad łowisko zabierzemy. 

Równie dużo uwagi co przynętom, wędziskom czy kołowrotkom, powinniśmy poświęcać opracowaniu taktyki. Od określenia sposobu prezentacji przynęt, poprzez wyznaczenie optymalnego czasu jaki na wędkowanie poświęcimy, aż po ustalenie kierunku poruszania się nad rzeką pstrągową.

Iść pod prąd
 
Ryby bowiem, choćbyśmy mieli najlepszy sprzęt, nie złowimy, jeśli jej przedtem nie wytropimy i nie zaskoczymy. Bo tylko takiego, nie zdającego sobie sprawy z naszej obecności pstrąga, mamy szansę skusić do brania. 

Główna zasada, jaką  wędkując respektuję, brzmi zatem: im mniej widoczny jestem dla mojego przeciwnika - płochliwego i, rzekłbym, wszystko widzącego - tym lepiej. I dlatego najczęściej poruszam się idąc w kierunku źródła rzeki. Stawiam się tym samym w komfortowej dla każdego wędkarza sytuacji, w której mam doskonały podgląd na łowisko, widzę jak na dłoni wszystkie potencjalne miejscówki, a przy tym mam pewność, że - co najważniejsze - nie będę zauważony przez rybę!  Co jednak nie jest jednoznaczne z tym, że łowię prowadząc przynętę jedynie z prądem (a co dla wielu, nie wiem czemu, tożsame jest). 

Artykuł dzięki uprzejmości portalu haczyk.pl 
Powrót